Archetypy kobiecości i męskości są obecne w naszej kulturze od zarania dziejów. Przewijają się przez mitologie, baśnie, sztukę i literaturę, tworząc niewidzialną strukturę tego, co uznajemy za kobiece lub męskie. W psychologii jungowskiej archetypy to obrazy pierwotne, zapisane w nieświadomości zbiorowej. W każdym z nas drzemie kobieta wilczyca i mężczyzna cień. Te wewnętrzne figury wzywają nas do konfrontacji, integracji i zrozumienia.

W tym artykule przyjrzymy się, jak archetypy kobiecości i męskości przejawiają się w psychice, kulturze i sztuce. Zobaczymy, jakie obrazy nas formują, jakie źródła nas karmią i w jaki sposób możemy uczyć się widzieć je bardziej świadomie. A może nawet je przekraczać.

Wilczyca i jej cień.

W wielu kulturach wilczyca symbolizuje pierwotną siłę, instynkt i opiekę. W „Biegnącej z wilkami” Clarissy Pinkoli Estés wilczyca staje się symbolem dzikiej kobiecości, tej części duszy, której nie da się ujarzmić. Reprezentuje instynktowną mądrość, zdolność do przetrwania i opiekę nad sobą i innymi. Jest zarazem czuła i bezkompromisowa.

Kobieta nosząca w sobie archetyp wilczycy nie boi się własnej siły. Zna swoje granice, ale te granice nie są murem, lecz przestrzenią dla relacji. W sztuce odnajdziemy ją w takich postaciach jak Carmen z opery Bizeta czy Frida Kahlo, której autoportrety krzyczą z głębi istnienia. Wilczyca nie jest delikatna w tradycyjnym sensie. Jest prawdziwa.

W mitologii odnajdujemy ją również w postaci rzymskiej wilczycy karmiącej Romulusa i Remusa. W ludowych pieśniach i opowieściach występuje jako ta, która chroni, ale też testuje, uczy mądrości przez doświadczenie. Archetyp wilczycy łączy w sobie dzikość i intuicję, czułość i instynkt przetrwania. Nie waha się działać, ale zawsze działa z miejsca głębokiego czucia.

Mężczyzna cień i jego archetypowy wymiar.

Jung opisywał cień jako tę część naszej psychiki, która zawiera wszystko, czego nie chcemy widzieć w sobie. Mężczyzna cień to nie tylko agresor czy tyran. To również wyparte emocje, tęsknoty i wrażliwość. W sztuce i literaturze odnajdujemy go w postaciach tragicznych bohaterów, jak Raskolnikow z „Zbrodni i kary” czy Heathcliff z „Wichrowych wzgórz”.

To archetyp, który zaprasza do zejścia w głąb. Do spojrzenia na siebie bez zbroi. W psychoterapii często właśnie ten cień męski, w kobietach i mężczyznach, domaga się zobaczenia. Nie chodzi o to, by go pokonać. Chodzi o to, by go usłyszeć.

Cień męski może być nauczycielem. Pokazuje nam, gdzie zdradziliśmy samych siebie. Gdzie zrezygnowaliśmy z własnej wrażliwości, by pasować do narzuconych ról. W teatrze antycznym cień często ukryty jest w postaci posłańca lub niewidocznego głosu losu. Współczesna sztuka portretuje go poprzez motywy alienacji, zamknięcia, kryzysu tożsamości.

Spotkanie archetypów.

W prawdziwym spotkaniu kobiecego i męskiego nie chodzi o podział na role. Chodzi o uznanie, że oba pierwiastki są w nas i mogą współistnieć bez walki. Archetypy mogą tańczyć ze sobą. W mitologii greckiej Demeter i Hades to nie tylko symbol przemocy, ale też transformacji. W „Antygonie” Sofoklesa mamy odwagę i bunt, które przekraczają normy płci.

W designie kobiece i męskie może oznaczać nie kolory i kształty, ale napięcie między strukturą a swobodą, kontrolą a intuicją. Współczesna estetyka coraz częściej przekracza te ramy.

W relacjach archetypy nie powinny się ścierać, lecz dopełniać. Kobieta wilczyca potrzebuje obecności mężczyzny, który zna swój cień. Mężczyzna cień nie szuka kobiety, która go uleczy, lecz takiej, która zna własną dzikość i nie boi się głębi. Spotkanie ich to nie romans, lecz alchemia. Przestrzeń transformacji.

Wilcze stado i ludzkie dusze.

W wilczym stadzie każdy zna swoje miejsce, ale to nie znaczy, że panuje hierarchia przemocy. Jest tam odpowiedzialność, lojalność i instynktowne wyczucie potrzeb innych. Być częścią stada to być sobą i być razem. Archetypy kobiecego i męskiego w tym ujęciu stają się czymś wspólnym. Nie rywalizują. Wzmacniają się nawzajem.

Wilcze stado żyje w rytmie natury. Szanuje cykle. Uczy czujności i zaufania. W naszej psychice to głos, który mówi nie musisz być kimś innym, żeby przynależeć. Wystarczy, że jesteś. Jeśli jesteś sobą, jesteś potrzebny.

Być kobietą wilczycą to nie znaczy być samotną. To znaczy rozpoznawać siebie w oczach innych. To znaczy ufać swoim przeczuciom nawet wtedy, gdy świat mówi co innego. To znaczy chronić to, co delikatne, bez potrzeby udowadniania siły.

Być mężczyzną cieniem to nie znaczy być złamanym. To znaczy mieć odwagę widzieć prawdę. Nawet tę niewygodną. To znaczy pozwolić sobie na słabość, na łzę, na bycie poza zbroją.

Wilczyca i cień mogą spotkać się w jednej osobie. Mogą też patrzeć na siebie z miłością w relacjach. Nie jako wrogowie, ale jako ci, którzy widzą się naprawdę.

Literatura i inspiracje.

„Biegnąca z wilkami” Clarissa Pinkola Estés
„Archetypy i nieświadomość zbiorowa” C.G. Jung
„Człowiek i jego symbole” C.G. Jung
„Zbrodnia i kara” Fiodor Dostojewski
„Wichrowe wzgórza” Emily Brontë
„Antygona” Sofokles
„Kobieta w pięknym wnętrzu” Elzbieta Jabłońska
Obrazy Fridy Kahlo
Instalacje Mariny Abramović

Archetypy nie są teorią. One są opowieściami, które piszemy każdego dnia. W relacjach, sztuce, ciszy i wyborze.

Świat potrzebuje wilczyc, wilków i cieni.

Wszystkie prawa zastrzeżone by Lunaria

8 odpowiedzi

  1. Awatar FlordeConstanza
    FlordeConstanza

    Temat szalenie mnie intryguje. Dzięki za inspiracje Lunario🙏

    Polubione przez 1 osoba

  2. Awatar Joanna

    Rasowa ze mnie Wilczyca na podstawie tego opisu 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    1. Awatar Lunaria Atelier

      🐺 czyli jest moc i głębia 🫶

      Polubione przez 1 osoba

      1. Awatar Joanna

        Na to wygląda. 🙂

        Polubienie

  3. Awatar Joanna

    „Cień męski może być nauczycielem. Pokazuje nam, gdzie zdradziliśmy samych siebie. Gdzie zrezygnowaliśmy z własnej wrażliwości, by pasować do narzuconych ról. ”

    Mój mąż spotkał mnie. I choć nie stało się to od razu – przestał być Cieniem.
    Jest w pełni sobą i żyje „na swoich warunkach”. Już do nikogo się nie musi „naginać”. Może byc w 100 procentach sobą.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Awatar Lunaria Atelier

      Joanno, dziękuję za podzielenie się ! To jest piękne w relacjach, że tworząc je, człowiek może być sobą i stawać się sobą 🫶

      Polubienie

  4. Awatar Joanna

    „Joanno, dziękuję za podzielenie się ! To jest piękne w relacjach, że tworząc je, człowiek może być sobą i stawać się sobą”O ile trwamy w zdowych spolecznie relacjach :). My z mężem idealnie się dopełniamy 🙂

    Polubienie

Dodaj komentarz